W ten oto sposób dobiegł pierwszy miesiąc naszego Wyzwania. Wraz z Gią serdecznie dziękujemy za wzięcie udziału w Wyzwaniu. Dla nas jest to dopiero początek. Dla Was także. Przed nami kolejne miesiące, a teraz grudzień i nowa lektura, ale o tym za chwilę.
Na siedem zgłoszeń do Wyzwania mamy pięć recenzji. Frekwencja nie jest doskonała, ale i tak bardzo dobra. Trzy z nich nadeszły wczoraj, czyli w ostatni dzień listopada. Oto linki do recenzji:
Agata P
Alina
Annathea (Sumire)
Gia Stembeck
Pia
Wspaniałe jest to, że możemy zebrać w jednym czasie i miejscu kilka recenzji tej samej książki. Są w nich pewne podobieństwa w odbiorze (np. odbieranie Henry'ego - Harry'ego - jako diabła, czy też uznanie całej historii Doriana jako tła do dyskusji na inne tematy), ale także znaczące różnice.
Dziękujemy Wam za to, że współuczestniczycie w tej przygodzie. Mam nadzieję, że pojawią się inni zainteresowani Wyzwaniem, a nasza literacka podróż się rozwinie jeszcze bardziej.
Tymczasem zapraszam do naszej grudniowej lektury, jaką jest "Wielki Gatsby" F. S. Fitzgeralda - to jedna z dwóch powieści autora, które goszczą w naszym Wyzwaniu.
Życzymy przyjemnej lektury!
Wielki Gatsby już wypożyczony z biblioteki, a nawet parę storn zdążyłam już przeczytać - mam nadzieję, że recenzja ukaże się w tym miesiącu trochę wcześniej a nie ostatniego dnia :)
OdpowiedzUsuńJa mam taką samą nadzieję odnośnie mnie samej :). I podejrzewam, że nie jesteśmy w tym osamotnione :).
UsuńOwszem, nie jesteście ;)).
UsuńCzytałam już dawno. Wynudziła mnie ta lektura okrutnie! :)
OdpowiedzUsuń